sobota, 19 października 2013

Rozdział 5

Z perspektywy Nadii:

Po ciężkim dniu wróciłyśmy do domu. Nikola, od razu po powrocie, bez ściągania kurtki, rzuciła się na kanapę w salonie. Obie byłyśmy szczęśliwe, bo moja siostra dostała się do szkoły.
-Nareszcie, w domu.
-Ha ha ha, jak będziemy chodzić już do tej szkoły, to będzie gorzej.
-Umiesz pocieszać.
-Ah, wiem.
Po tych słowach od razu wzięłam czystą bieliznę oraz piżamę, i poszłam się wykąpać. Nikola poszła się wykąpać tuż po mnie. Wchodząc do łóżka założyłam słuchawki, i włączyłam moją ulubioną piosenkę. Nie wiedziałam jak, ale zasnęłam.
~~~~~~~~~~~~~~~~Następny dzień~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzisiaj rano, nie chciało mi się wstawać, lecz obudził mnie budzik do pracy. Wyjrzałam przez okno, stwierdzając że nie jest zbyt ciepło, patrząc przez okno zauważyłam Louisa machającego mi, odmachałam mu, po czym szybko nasypałam karmy Loki'emu . Ubrałam się ciepło.
Szybko zrobiłam poranną toaletę, nie zdążyłam nawet zjeść śniadania. Obudziłam szybko Nikolę, żeby wstała, ogarnęła się i jak najszybciej i zeszła na dół. Ubrałam smycz Loki'emu i zbiegłam na dół.
-Hej Loki. Oh, cześć Nadia, Liam powiedział że dziękuję za pilnowanie Loki'ego i że jest ci coś wdzięczny.
-Nie ma za co dziękować, to przecież najgrzeczniejszy pies na świecie. Za chwilę zejdzie Nikola.   -Hmmm... Skoro jest mi coś winien, to może wszyscy razem pójdziemy na kolacje ? Oczywiście jeśli macie czas.
-Mam czas, ale nie wiem jak inni. Zayna na pewno nie będzie, bo umuwił się z Perrie. Tylko najpierw pojedziemy do Liama, żeby wziął Loki'ego.
-Nie przeszkadza ci że Nikola z nami jedzie ?
-Nie, w końcu ją poznam.
Niespodziewanie zadzwonił telefon Louisa. To był Liam. Akurat zeszła Nikola i zaczęłyśmy rozmawiać.
-To ten Louis?
-Tak to on. Prawda że ładny?
-Bardzo, ale wolę tego słodziaka z Nando's.
Po naszej rozmowie podszedł do nas Louis. Przedstawiłam mu Nikolę. Louis oznajmił nam że idą z nami Liam z Danielle, Niall i Harry.
-Niall, to ten blondyn co często chodzi do Nando's?- Zapytała z ciekawością Nikola.
-Heh, tak, to właśnie on.
-To może wejdziemy?- Zapytałam.
-Przepraszam, ale nie mogę, muszę odprowadzić Loki'ego. Może innym razem.
-No dobrze.
-To o której po was przyjść?
-Hm, może około 20:00?
-Okey.
-No to, pa.
-Pa.-Odpowiedział Louis, dając mi niespodziewanego buziaka w policzek.
Wchodząc do domu dalej myślałam o Louisie.
-Co to był ten buziak?- Powiedziała z uśmiechem Nikola.
-Nic, to było na pożegnanie.
-Tia, jasne.
-Zajmij się sobą i swoim Niallem.
-On nie jest mój, jeszcze.
-Oj dobra, ty lepiej myśl w co się ubierzesz na kolację.
-A ty już wiesz?
-No jeszcze nie.
Po rozmowie z Nikolą poszłam robić naleśniki, w tym czasie Nikola oglądała telewizję. Po śniadaniu obejrzałyśmy film.
Około 18:00 zaczęłyśmy się szykować. Po wybraniu odpowiednich ciuchów,
była już 19:00. Po wybraniu ciuchów poszłam się umalować i ubrać. Gdy Nadia się ubrała, była już 19:45. Po około dziesięciu minutach Przyszedł Louis i Niall. Wyglądali zabójczo.

Około 20:15 byliśmy na miejscu. Byli wszyscy, oprucz Liama i Danielle. Po paru minutach, przyszedł Liam z chudą, ładną dziewczyną, Danielle.

Okazało się że Danielle ma bardzo podobny charakter do Nikoli. Wszyscy okazali się bardzo mili i przyjacielscy.
Po kolacji Harry poszedł z Liamam i Danielle, a Niall i Louis odprowadzili nas do domu. W pewnym momencie Louis objął mnie swoją ręką, natomiast Niall chwycił Nikolę za ręke. Pod domem wszyscy zaczęliśmy się żegnać. Niall i Louis dali nam buziaka, a potem długo się przytulaliśmy. Wchodząc do swojego pokoju wyjrzałam przez okno. W oknie zobaczyłam Louisa i Nialla machających. Zawołałam Nikolę. Nikola zaczęła się śmiać, równocześnie machając. Ja też machałam. Byłam zdziwiona gdy Niall przesłał Nikoli całusa, o dziwo ona zrobiła to samo. Gdy Niall przesyłał całusa Nikoli, Louis popchnął go lekko i zaczął się śmiać. Po pożegnaniu się, poszłam się wykąpać. Jeszcze przed zaśnięciem myślałam o Louisie oraz o Nikoli i Niallu. Wreszcie po pewnym czasie usnęłam. ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na pewno zastanawiacie się dlaczego w tym rozdziale Liam jest z Danielle, ale ja bardziej polubiłam Danielle niż Sophie.
To chyba rozdział który wyszedł najgorzej ze wszystkich : /
Komentujcie :*
Weronika xx

11 komentarzy:

  1. Słodko się robi:3 mam nadzieję, że Nikola i Niall i Nadia oraz Louis będą razem w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic nadzwyczajnego...dziewczyny przyjechały do Londynu,spotykają chłopaków,zakochują się,potem zapewne zdrada ,a potem się godzą i wielka miłość na wieki...forma w jakim rozdziały zostały napisane , też nie powala...ogólnie to winternecie jest pełno takich "opowiadań ".Mogły byście wymyślić coś lepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boże !Jak ja nie lubię takich anonimów które uwarzają się za nie wiadomo jakie tylko dlatego iż są anonimowe!Takimi komentarzami ranicie uczucia innych ludzi (autorek tego bloga)!Powiem szczeże że jeszcze nie spotkałam się z taką historią(a przeczytała ich bardzo dużo ) i z wielką ochotą przeczytam kolejne rozdziały.Zresztą , jak widać nie tylko ja.

      Aylin.

      Usuń
    2. Hej! Rozumiem jeśli Ci sie nie podoba to za przeproszeniem spa**j! Mi się ten blog podoba! Tak więc zabieraj swoje dostojne cztery litery! I czemu piszesz na anonimie? Ohh a może się boisz? Taaak jase boisz się głupia jesteś i tyle!

      Pozdro anonimku ;P

      Usuń
  3. Nic nadzwyczajnego czytalam tez dużo takich blogow -.-

    OdpowiedzUsuń
  4. Liczymy sie z waszym zdaniem i dziękujemy że wyraziłyście swoje zdanie. Nie musicie czytać opowiadania, nikt was do tego nie zmusza. My nadal będziemy pisać, bo jak można zauważyć sporo głosów na ankiecie jest pozytywnych :) piszemy dla tych którzy mają ochotę na czytani tego opowiadania i nie mamy nic przeciwko takim komentarzom. Natomiast nie rozumiem co masz na myśli pisząc, że forma w jakiej rozdziały zostały napisane też nie powala. Jeśli możesz to napisz konkretnie o co ci chodzi. Miło by było jeśli byście podały linki do swich opowiadań, chętnie byśmy poczytały. Może wtedy byśmy sobie jak bardzo to opowiadanie jest beznadziejne w porównaniu do waszych. Obie mamy po 12 lat i nie umiemy profesjonalnie pisać, jednak decyzji o założeniu bloga nie podjęłyśmy spontanicznie. Długo nad tym myślałyśmy i obgadywałyśmi najdrobniejsze szczegóły. Pozdrawiam :) /Roksana

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej Roksana..Twój blog jest niesamowity :D Kiedy wyjdzie 6 rozdział nie mogę się doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, next !
    http://happyandfunnyme.tumblr.com

    OdpowiedzUsuń